Moja historia sukcesu - Strona 2 z 2 - FitCurves - 30 min trening | Program dietetyczny

8 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-10-o-19.26.59.png

Imię i Nazwisko: Aneta Malecka

Jestem w FitCurves od: kwietnia 2017

Moja przygoda z FitCurves zaczęła się od 1-go kwietnia 2017 r., kiedy przyszłam pierwszy raz na bezpłatną wizytę,  natomiast ćwiczyć zaczęłam 3-go kwietnia 2017 r. Na początku obawiałam się, że nie dam rady zrobić wszystkich ćwiczeń. Chodziłam kilka razy w tygodniu i zaczęło mi się to podobać. Atmosfera jest fajna, trenerki zawsze uśmiechnięte i czuwające nad prawidłową techniką ćwiczeń. Muzyka jest energiczna, pobudzająca do działania, w moim guście, ponieważ przy takiej właśnie lubię ćwiczyć. Oczywiście wraz z treningami zmieniłam nawyki żywieniowe,rzadko jem mięso wieprzowe i smażone, wybieram drób, jem 4-5 razy dziennie.

Trenerki dbają regularnie o wykonywanie pomiarów. Dzięki ćwiczeniom schudłam 2,5 kg i czekam z niecierpliwością, aż wreszcie zobaczę na wadzę 5 z przodu (bo na razie jest jeszcze ).

Gdyby ktoś zapytał mnie, co zrobić żeby efektywnie schudnąć to bez wahania jest tylko jedna odpowiedź – FitCurves ! 🙂

Dziękuję wszystkim trenerkom za motywację i uśmiech na twarzy 🙂

– Aneta Malecka


8 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-10-o-19.27.02.png

Imię i Nazwisko: Grażyna Biały, FitCurves Rzeszów Lewakowskiego

 

Jestem w FitCurves od: marca 2017

Na treningi namówiły mnie córki, które również chodzą na fitness. Pojawiłam się na pierwszym treningu z ciekawości, nie miałam zamiaru wiązać się z żadnym klubem na dłuższą metę. Zawsze mówiłam, że fitness nie jest mi potrzebny.

Z miesiąca na miesiąc pomalutku kilogramy spadały a ja lepiej się czułam. Miałam więcej energii w życiu codziennym.

Mimo, iż ciężko odmówić sobie słodyczy, ćwiczę swoją silną wolę. Od czasu rozpoczęcia treningów staram się również wprowadzać zdrowe nawyki żywieniowe dla całej rodziny. Z miłą chęcią ćwiczę z trenerkami, które bacznie obserwują, czy każde ćwiczenie jest prawidłowo wykonane i motywują do dalszego działania.

 

– Grażyna Biały


8 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-10-o-19.29.37.png

Imię i Nazwisko: Anna Biały, FitCurves Rzeszów Lewakowskiego

Jestem w FitCurves od: luty 2017

Moja historia z FitCurves rozpoczęła się w lutym bieżącego roku. Koleżanka, która już wcześniej chodziła poleciła mi właśnie to miejsce. Okazało się, że to miejsce to strzał w dziesiątkę. Atmosfera w tym miejscu wypełniona jest po brzegi pozytywną energią. Trenerki wyciskają z nas siódme poty, aby każde ćwiczenie było wykonywane solidnie.

Z dna na dzień z większą chęcią przychodzę na treningi. Zaś z miesiąca na miesiąc widzę większe efekty i lepiej się czuję. Do codziennych posiłków zawitały owoce i warzywa oraz porcja białka.

Zwracam uwagę na to co i kiedy jem, bo tak naprawdę słuszne jest stwierdzenie iż „Jesteś tym, co jesz…”. Systematycznie rozpoczynam dzień od pełnowartościowego śniadania na co wcześniej nie mogłam znaleźć czasu. A kolorowe napoje zamieniłam na niezastąpioną wodę z cytryną 🙂

Treningi FitCurves kształtują nie tylko ciao przez zdrowe nawyki, ale również osobowość.

Dołączenie do FitCurves pokazało mi, iż to ja jestem panią swego losu i to wszystko zależy ode mnie.

Na początku było założenie zgubienia kilku zbędnych kilogramów, lecz teraz nie chodzi mi tylko o to! Świadomość, iż po każdym mam więcej energii oraz chęci do stawiania sobie nowych wyzwań. Uczęszczanie na zajęcia nauczyło mnie systematyczności. Teraz wiem, że kupując pierwszy karnet rozpoczęłam niesamowitą przygodę, oraz poznałam dużo fajnych ludzi.

Dzień bez treningu jest dla mnie dniem straconym:) A długa droga przede mną 🙂

Świetnie być w FitCurves 🙂

 

– Anna Biały


8 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-08-o-14.42.24.png

Imię i Nazwisko: Jadwiga Lech

Moje rezultaty:  – 15,5 kg.

O FitCurves dowiedziałam się w październiku 2016 r z internetu. Przychodząc tutaj ważyłam 98 kg, miałam problemy z bolącymi kolanami i ogólnie źle się czułam ze swoim dużym ciałem. Postanowiłam wziąć się za siebie i przyszłam dowiedzieć się od czego zacząć. Już w październiku 2016 roku stanęłam na start. Było ciężko, niektóre ćwiczenia sprawiały mi ogromne trudności. Ale krok za krokiem, miesiąc za miesiącem było coraz lżej i było mnie mniej. Dziś 21-go czerwca 2017  roku w pierwszy dzień lata ważę 82,5 kg. Jestem mega szczęśliwa aczkolwiek przez ostatni miesiąc ubyło mi tylko lub aż 0,5 kg.

Ogromny szacunek mam dla Pań trenerek, które czuwają nad prawidłowym wykonywaniem ćwiczeń i mobilizują w chwilach załamania.

Dziękuję i oby do 70.

 

– Jadwiga Lech


5 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-10-o-19.35.42.png

Imię i Nazwisko: Barbara Łach

 

Na treningi FitCurves uczęszczam od roku. O całym programie dowiedziałam się od znajomej. Pół godziny intensywnego treningu pod okiem trenera to jest to, czego szukałam.

Uczestnictwo w Programie nauczyło mnie zdyscyplinowania i świadomości potrzeb mojego organizmu. W październiku brałam udział w Programie Utraty Wagi (z rezultatem). Wykłady o zdrowym żywieniu oraz treningi pomogły mi uwierzyć w siebie i dały nadzieję na możliwość zmiany nawyków żywieniowych, a co za tym idzie zmiany sylwetki i polepszenia samopoczucia. Od kilku tygodni uczestniczę w Maratonie Zdrowego Odchudzania, wszystkim polecam !

FitCurves to sposób na sukces!

 

– Barbara Łach


5 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-10-o-19.39.12.png

Imię i Nazwisko: Greta Michno, FitCurves Rzeszów Rejtana

Wiek: 33 lata

Moje rezultaty:  – 8,1 kg, – 4,5 % tkanki tłuszczowej.

Jestem w FitCurves od: marca 2017

 

Jakie zmiany zaszły w Pani zdrowiu oraz samopoczuciu?

Moje samopoczucie uległo diametralnej zmianie! Z zapracowanej mamy 2 dziewczynek stałam się wesołą i pełną energii kobietą, która udźwignie wszystko ! 😀

W jakim okresie czasu?

6 miesięcy.

Jak zmienił się Pani wygląd, jak reagują na to inni?

Wygląd twarzy i ciała zmienił się ogromnie. W końcu zakładam na palec obrączkę!!! Znajomi mówią, że odmłodniałam, a rodzina, że „pół mnie nie ma”. 😀 Lubię się teraz.

Jak zmieniły się Pani nawyki?

Przede wszystkim jem śniadanie zanim wyjdę z domu. W lodówce brak przetworzonej żywności, więcej warzyw. Mniej również wyrzucam jedzenie.

Z czego musiała Pani zrezygnować i co stało się elementem życia codziennego ?

Zrezygnowałam z alkoholu (obecnie tylko na wyjątkowych okazjach). Elementem codziennym jest 2,5 l wody i trening !!!

Jakie nowe, pożyteczne i interesujące informacje Pani uzyskała o zdrowym stylu życia?

Nowe dla mnie było picie wody (tak dużo!), pożyteczne są przepisy na tablicy (rewelacja), i interesujące, jak orzechy w diecie pomagają!

Czyje wsparcie było dla Pani najważniejsze?

Na pierwszym miejscu starszej córeczki. To ona mnie najmocniej wspierała i wspiera. Oczywiście bez wspaniałych trenerek i ich uśmiechu i motywacji i całej atmosfery nie dałabym rady.

Co poradziłoby Pani osobom, które chcą schudnąć ale nie wiedzą jak zacząć?

Skończ gadać, co chcesz  zrobić, tylko to zrób. Znajdź cel dla siebie i walcz dla siebie. Nie dla innych!

Dlaczego poleca Pani FitCurves?

Polecam bo to szybki i skuteczny trening całego ciała i ducha. Bez sztucznych ludzi, tylko miła atmosfera:D Zawsze wychodzę uśmiechnięta.

Co jest dla Pani najlepsze w FitCurves?

Najlepsze, że jest tylko dla Nas – Kobiet. Niech faceci nam zazdroszczą 😀

Jak FitCurves może pomóc Pani znajomym oraz innym kobietom ?

Tworzyć więcej darmowych programów (Fitnessowa Liposukcja, PUW). To na pewno przyciągniecie kobiety jak magnez.

– Greta Michno


5 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-10-o-19.41.45.png

Imię i Nazwisko: Bogusława Gwizdała, FitCurves Rzeszów Lewakowskiego

Wiek: 48 lat

Moje rezultaty:  – 5,9 kg, – 3,5 % tkanki tłuszczowej.

Jestem w FitCurves od: marca 2017

Jakie zmiany zaszły w Pani zdrowiu oraz samopoczuciu?

Myślę, że mam więcej energii i sprawności fizycznej, brak dolegliwości ze strony kręgosłupa.

W jakim okresie czasu?

Ok 6 miesięcy.

Jak zmienił się Pani wygląd, jak reagują na to inni?

Utrata wagi jest zauważana, ale myślę, że jeszcze dużo przede mną.

Jak zmieniły się Pani nawyki?

Wprowadziłam regularne posiłki, staram się pić ok 2,5 l wody dziennie.

Z czego musiała Pani zrezygnować i co stało się elementem życia codziennego ?

Nie zrezygnowałam z niczego, ale zmotywowałam się do włączenia czegoś nowego, co stało się elementem nie kolidującym z niczym.

Jakie nowe, pożyteczne i interesujące informacje Pani uzyskała o zdrowym stylu życia?

Każde informacje o diecie, systematyczności posiłków oraz prawidłowe wykonanie ćwiczeń fizycznych.

Czyje wsparcie było dla Pani najważniejsze?

Duża motywacja była córka ale również Panie trenerki z klubu.

Co poradziłoby Pani osobom, które chcą schudnąć ale nie wiedzą jak zacząć?

Po prostu wyjść z domu i zrobić coś tylko dla siebie i swego zdrowia.

Dlaczego poleca Pani FitCurves?

Bardzo często polecam ze względu na miłą atmosferę, oddanie trenerek i dostępność czasową, którą może każdy dopasować do siebie.

Co jest dla Pani najlepsze w FitCurves?

Szybkie i intensywne treningi w miłej atmosferze.

 

– Bogusława Gwizdała


5 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-10-o-19.44.00.png

Imię i Nazwisko: Joanna Bargłowicz, FitCurves Rzeszów Rejtana

Moje rezultaty:  – 4,6 kg , – 3 % tkanki tłuszczowej, – 15 cm z obwodów, + 1,4 % masy mięśniowej.

 

Jakie zmiany zaszły w Pani zdrowiu oraz samopoczuciu?

Lepsza kondycja.

W jakim okresie czasu?

1 miesiąc.

Jak zmienił się Pani wygląd, jak reagują na to inni?

Czuję luźniejsze ubrania, widzę mniejszy obwód ud i ramion.

Jak zmieniły się Pani nawyki?

Zaczęłam jeść śniadania i regularne posiłki.

Z czego musiała Pani zrezygnować i co stało się elementem życia codziennego ?

Białe pieczywo.

Jakie nowe, pożyteczne i interesujące informacje Pani uzyskała o zdrowym stylu życia?

Ruch – to podstawa.

Czyje wsparcie było dla Pani najważniejsze?

Koleżanki, która pytała co drugi dzień czy  ćwiczysz?

Co poradziłoby Pani osobom, które chcą schudnąć ale nie wiedzą jak zacząć?

Odwiedzenie FitCurves.

 

 

– Joanna Bargłowicz


5 stycznia 2018
Zrzut-ekranu-2018-01-10-o-19.46.02.png

Imię i Nazwisko: Sylwia Zapała, FitCurves Rzeszów Rejtana

Wiek:  41 lat

Moje rezultaty:  – 9,2 kg, – 5,1 % tkanki tłuszczowej.

Jestem w FitCurves od: kwiecień 2017

Jakie zmiany zaszły w Pani zdrowiu oraz samopoczuciu?

Przede wszystkim czuję się lepiej i lepiej siebie oceniam. Wiem już, że warto podjąć wysiłek żeby osiągnąć sukces. Wyglądam lepiej i mam lepszą kondycję.

W jakim okresie czasu?

W ciągu pół roku straciłam ponad 9 kg i pozbyłam się kilkunastu centymetrów.

Jak zmienił się Pani wygląd, jak reagują na to inni?

Straciłam kilka kilogramów i centymetrów; niektórzy cieszą się ze mną, inni trochę zazdroszczą ale generalnie jest bardzo pozytywnie.

Jak zmieniły się Pani nawyki?

Zrezygnowałam ze słodyczy, pilnuję diety i staram się jeść regularnie, zaczęłam jeść śniadania przed wyjściem do pracy, piję więcej wody.

Z czego musiała Pani zrezygnować i co stało się elementem życia codziennego ?

Rezygnacja ze słodyczy i niezdrowego jedzenia; elementem życia codziennego stały się treningi, woda, warzywa.

Jakie nowe, pożyteczne i interesujące informacje Pani uzyskała o zdrowym stylu życia?

Dużo dowiedziałam się o zdrowych nawykach żywieniowych, o tym jak przygotować posiłki i jak ważny jest ruch.

Czyje wsparcie było dla Pani najważniejsze?

Moich bliskich, a zwłaszcza dzieci oraz przyjaciół.

Co poradziłoby Pani osobom, które chcą schudnąć ale nie wiedzą jak zacząć?

Trzeba po prostu przyjść i spróbować. Sukcesy przyjdą z czasem – warto na nie zapracować.

Dlaczego poleca Pani FitCurves?

Efekty mówią same za siebie, ale oprócz tego przyciąga wspaniała atmosfera, życzliwość trenerek i fakt, że trening nie trwa długo, a „wycisk” jest.

Co jest dla Pani najlepsze w FitCurves?

Najlepsze jest to, że jak wchodzę do FitCurves po ciężkim dniu, to witają mnie uśmiechnięte Pane oraz to, że tempo ćwiczeń i super muzyka pozwalają nie myśleć o niczym innym przez te 30 minut. Dla mnie to ważne.

Jak FitCurves może pomóc Pani znajomym oraz innym kobietom ?

Polecam FitCurves przede wszystkim Paniom, które chcą zmienić swoje życie i nawyki, chcą żyć zdrowo i zadbać o siebie.

 

– Sylwia Zapała