Imię i Nazwisko: Edyta Szatkowska, FitCurves Tychy

Wiek:  38 lat

Jestem członkiem FitCurves od: 6 miesięcy

Moje rezultaty: ponad – 10 kg i  – 43 cm z obwodów

Dlaczego polecam FitCurves?

Ponieważ czuję się tutaj swobodnie, nie krępując się przy wykonywanych ćwiczeniach.

To ja decyduję ile razy w tygodniu, kiedy i o której godzinie ćwiczę.

Zajęcia trwają 30 minut, przez co oszczędzam swój czas.

I te motto klubu – „bez mężczyzn, bez luster, bez makijażu” 🙂

Jak zmienił się mój wygląd?

Obrazują to ciuchy, które do tej pory wiszą w szafie 🙂

Szerokie spodnie i obszerne marynarki, w których teraz dosłownie „tonę”

Odkąd ćwiczę w FitCurves straciłam ponad 10 kg i 43 cm w obwodach.

Teraz jest mnie trzy rozmiary mniej i to jest mój sukces!

FitCurves polecam nieustannie! Bardzo często namawiam koleżanki do zmian i przyprowadzam je do klubu. Bardzo cenię sobie miłą atmosferę, dogodne godziny otwarcia, ciekawe atrakcje w postaci „innych treningów” i wykładów. Najlepsze w FitCurves jest indywidualne podejście do każdej z nas z osobna. Wzajemne wsparcie oraz pomoc trenerek ułatwia motywację do działania.

Co poradziłabym osobom, które chcą zmienić swój styl życia, ale nie wiedzą jak?

Istotne jest, aby powoli wdrażać ćwiczenia i dietę oraz, że najważniejsza jest systematyczność i chęć zmian dla samej siebie.

FitCurves, to miejsce, gdzie poza ruchem można również popracować nad dietą, zdrowym stylem życia, poznać ciekawe i wesołe Panie –  spędzić miło i pożytecznie czas.

Imię i Nazwisko: Zuzanna Pabian, FitCurves Tychy

Wiek:  71 lat

Jestem członkiem FitCurves od: 4,5 roku, co rok dostaje nagrodę za największą liczbę treningów 😉

Moje rezultaty:  –

W FitCurves ćwiczę od samego początku jego istnienia w Tychach, czyli 4,5 roku. Z biegiem czasu moje samopoczucie jest coraz lepsze, mam lepszą kondycję, krążenie, pozbyłam się bólów głowy i mam dużo więcej energii. Chodzę po górach, często mijając na szlaku  znacznie młodsze osoby. Przestałam brać leki, na które wcześniej „skazywano” mnie do końca życia. Okazało się, że regularna aktywność fizyczna powstrzymała, a wręcz odwróciła pewne procesy degeneracyjne mojego organizmu.

Ćwiczę od wielu lat, ale od kiedy przyszłam do FitCurves mobilizuję się do codziennego treningu. Dzień bez treningu, to dzień stracony!

Przez systematyczność ćwiczeń utrzymuje stałą wagę, a dzięki energii, którą daję mi ruch, czuję się młodziej. Moi najbliżsi są dumni, że mimo swojego wieku, utrzymuję dobra kondycje i dbam o siebie.

Bardzo dużo daje wsparcie trenerek, dzięki ich energii i uśmiechowi mam ochotę codziennie przyjść poćwiczyć.

Imię i Nazwisko: Agnieszka Beda,

Wiek:  32 lata

Jestem członkiem FitCurves od: za miesiąc minie rok jak się zapisałam do klubu FitCurves.

Moje rezultaty:  – 19 kg, 10 % tkanki tłuszczowej.

FitCurves wybrałam trochę przez przypadek. Koleżanka, która mieszka na tym samym Osiedlu była zapisana do klubu i opowiedziała mi w jaki sposób odbywają się ćwiczenia. Spodobało mi się. W ciągu tego samego tygodnia, zbiegiem okoliczności, będąc na spacerze spotkałam jedna z Pań trenerek i dostałam zaproszenie na konsultacje i pomiary. Umówiłam się na spotkanie i zostałam członkiem klubu.

Co udało mi się osiągnąć w FitCurves? Bardzo wiele. Zapisując się, założyłam sobie cel, że osiągnę wagę prawidłową do mojego wzrostu. Cel osiągnęłam. W ciągu prawie roku udało mi się zrzucić 19 kg i spalić ok. 10% tkanki tłuszczowej. Wyglądam młodziej i czuję się młodziej 🙂

Już po pierwszym tygodniu ćwiczeń przestałam odczuwać ból kręgosłupa. Po pierwszym miesiącu straciłam ponad 4 kg masy ciała. A przypływ energii odczuwam po każdym treningu 🙂

Osobom, które chciałyby zacząć a nie mogą się zmobilizować, chciałabym powiedzieć, że
warto wyjść z domu i zrobić coś dla siebie. Przysłowiowy „brak czasu” jest tylko wymówką – wiem o tym, bo sama mam pracę, dzieci i obowiązki z tym związane. Mimo wszystko znajduję czas na parę treningów w tygodniu.
Po za tym nie ma nic przyjemniejszego niż komplement na temat nowej sylwetki.

Imię i Nazwisko: Monika Lorenc Drozd, FitCurves Rzeszów

Wiek:  35 lata

Jestem członkiem FitCurves od: Członkiem klubu jestem już ponad rok (od lutego 2013).

Moje rezultaty:  – 22 kg, ponad 1 metr w obwodach oraz 17 % tkanki tłuszczowej.
Dlaczego wybrałam właśnie FitCurves? FitCurves rozwija wszystkie partie mojego ciała. 30 minutowy trening pozwala mi zrzucać zbędne kilogramy ale także zrelaksować moje ciało. Ćwiczenia są urozmaicone, atmosfera bardzo przyjazna, a trenerki zawsze pomocne.
Od ponad roku uczęszczam na zajęcia. Przez ten czas dzięki systematycznym ćwiczeniom (treningom) i zbilansowanej, zdrowej diecie straciłam na wadze 22 kg, ponad 1 metr w obwodach oraz ponad 17 % tkanki tłuszczowej.
Już po pierwszym miesiącu ćwiczeń straciłam 6 kg, sylwetka i samopoczucie uległy zdecydowanej poprawie. Dziś jestem zupełnie inną osobą, nie tylko fizycznie ale również psychicznie. Uśmiech nie znika mi z twarzy. Czuję się piękna i pewna siebie.

Kobietom, które chciałyby zacząć a nie mogą się zmobilizować, chcę powiedzieć, że warto postawić na swoje zdrowie i kondycję i nigdy nie jest na to za późno. Gdy poczujemy wydzielające się podczas ćwiczeń endorfiny dostaniemy zastrzyk pozytywnej energii, a każdy dzień wyda nam się bardziej radosny. Stwierdzimy wówczas, że możemy przenosić góry.